kpfr > Aktualności > Ranking konkurencyjności regionów UE. Jakie wypada Polska, a jak nasz region?

W dziedzinie konkurencyjności bezkonkurencyjna okazuje się Holandia. W pierwszej dziesiątce najnowszego rankingu konkurencyjności regionów, przygotowanego przez Komisję Europejską (EU RCI 2022), aż 5 miejsc zajęły regiony kraju wiatraków, serów i sabotów.

 

Ranking generalnie mierzyć ma zdolności europejskich regionów do zaoferowania atrakcyjnego, prorozwojowego otoczenia dla firm i dobrych warunków do życia i pracy dla mieszkańców. Pod uwagę brana jest masa bardzo zróżnicowanych wskaźników, dotyczących  bardzo wielu aspektów życia. To  – między innymi  –  gęstość sieci kolejowej, poziom bezrobocia, wielkość rynku i udział w PKB, liczba patentów, jakość infrastruktury, poziom wykształcenia, bliskość szkóły wyższych, stan zdrowia, stabilność makroekonomiczna.

Bardzo zróżnicowany jest także obraz, jaki z tego powstaje, pokazujący przepaść między najbardziej konkurencyjnymi regionami krajów UE, a tymi, które szorują na dnie rankingu i mają jeszcze bardzo wiele do nadrobienia.

Pierwsza dziesiątka najbardziej konkurencyjnych regionów prezentuje się tak:

  1. Utrecht, Holandia
  2. Zuid-Holland
  3. Ile de France
  4. Noord Brabant, Holandia
  5. Amsterdam ze strefą aglomeracyjną, Holandia
  6. Sztokholm, Szwecja
  7. Hovedstaden, Dania
  8. Gelderland, Holandia
  9. Bruksela ze strefą aglomeracyjną, Belgia
  10. Oost-Vlaanderen, Belgia

Od końca ranking zamykają regiony bułgarskie i rumuńskie, a ostatnia piątka wygląda tak:

  • Sud-Muntenia, Rumunia, miejsce 229
  • Centru, Rumunia, miejsce 230
  • Sud-Vest Oltenia, Rumunia, miejsce 231
  • Severozapaden, Bułgaria, miejsce 232
  • Nord-Est, Rumunia, miejsce 233
  • Sud-Est, Rumunia, miejsce 234

 

Gdzie jest Polska?

Polskie regiony znajdują się gdzieś po środku stawki. W pierwszej setce liczącego ponad dwieście  regionów zestawienia, znalazł się jedynie warszawski region stołeczny – na niezłym 35. miejscu. Warszawa i jej otoczenie, która liczona jest oddzielnie od reszty województwa mazowieckiego, okazała się bardziej konkurencyjna od holenderskich Fryzji i Zelandii (obie na miejscu 39), niemieckich Lipska (46), Drezna (55) i Hannoveru (64), czeskiej Pragi (52), belgijskiego Liege (57) czy austriackich Salzburga (61) i Tyrolu (69). Aglomeracja warszawska zajęła też najwyższe miejsce wśród regionów krajów środkowoeuropejskich – wyższe od wspomnianej już Pragi, regionu Bratysławskiego (49), litewskiego regionu Sostines (54) czy Budapesztu ze swą aglomeracją (89).

Pozostałe polskie regiony ulokowały się w drugiej setce. Jeśli by stworzyć podranking polskich regionów, to wygląda on tak:

  1. Warszawa – 35 miejsce w rankingu/indeks RCI: 118,1
  2. Śląskie – 115/97,4
  3. Małopolskie – 125/94,9
  4. Pomorskie -139/90,2
  5. Dolnośląskie – 151/87,6
  6. Łódzkie – 156/85,7
  7. Wielkopolskie – 158/85,4
  8. Opolskie – 167/83,5
  9. Podkarpackie – 170/82,3
  10. Lubuskie – 171/82,1
  11. Kujawsko-Pomorskie – 172/81,6
  12. Zachodniopomorskie – 173/81,5
  13. Mazowieckie – 175/80,5
  14. Lubelskie – 179/79,1
  15. Podlaskie – 180/78,5
  16. Świętokrzyskie – 185/76,9
  17. Warmińsko-Mazurskie – 191/74,8

 

Silne i słabe strony regionu

Jak widać w wypadku naszego regionu ogólny wskaźnik RCI (Regional Competitivenes Index) wyniósł 81,6 czyli poniżej – choć nie aż tak bardzo –  średniej dla wszystkich unijnych regionów, która  wynosi 97,9. Jeżeli kogoś ta pozycja smuci zawsze może się pocieszyć, że jesteśmy lepsi  niż portugalska  Madera (77,5), hiszpańska Andaluzja (76,6), francuska Korsyka (76,1) czy włoskie Sardynia (67,7) i Sycylia (60,8).

W czym zapunktowaliśmy? Silne strony naszego regionu to kategoria „podstawowa edukacja” (tu mierzy się min. umiejętności matematyczne 15-latków) oraz „wyższe wykształcenie i kształcenie ustawiczne (Long-Life Learning)”. Słabiej wypadamy w wielkości rynku (mierzonej PKB) oraz w kategorii „business sophistication”, w której sprawdza się np. liczbę małych i średnich przedsiębiorstw czy poziom zatrudnienia w firmach i instytucjach otoczenia biznesu.