kpfr > Aktualności > Atrakcyjność inwestycyjna regionu. Co wynika z badań? Nasza relacja

Analizę „Atrakcyjność inwestycyjna województwa kujawsko-pomorskiego” zaprezentowano w Brześciu Kujawskim. Determinanty wyboru naszego regionu przez przedsiębiorców to położenie geograficzne, kwalifikacje siły roboczej, stan infrastruktury transportowej.

Projekt badawczy „Atrakcyjność inwestycyjna województwa kujawsko-pomorskiego” przygotowany został przez grupę naukowców z UMK, na zlecenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Prezentacja wyników 8 grudnia w Brzeskim Centrum Kultury i Historii „Wahadło” miała uroczysty charakter – wzięli w niej udział, poza naukowcami, przedsiębiorcami i samorządowcami, m.in. członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego Aneta Jędrzejewska i wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. Gospodarz uroczystości, burmistrz Brześcia Kujawskiego Tomasz Chymkowski, zadbał też o element zaskoczenia – prezentację Brzeskiej Strefy Gospodarczej przy wsparciu grupy przedszkolaków. Pomysł ryzykowny, ale efekt znakomity.

Zespół badaczy pod kierownictwem prof. Małgorzaty Jaworek (w jego skład wchodzili m.in. prof. Włodzimierz Karaszewski i prof. Marcin Kuzel) zajął się zarówno analizą potencjalnej atrakcyjności inwestycyjnej w porównaniu z innymi regionami – na podstawie dostępnych danych statystycznych – jak i atrakcyjnością rzeczywistą, na podstawie badań grupy przedsiębiorców, przedstawicieli instytucji wspierania biznesu, samorządowców.

Filary naszej atrakcyjności

– Miejsce w rankingu zawsze wynika z doboru takich, a nie innych wskaźników – mówiła prof. Jaworek. Z wypowiedzi autorów badania wynikało, że miejsce kujawsko-pomorskiego jest w dotychczasowych rankingach wyraźnie „niedoszacowane”. Autorzy podkreślali też, że dla inwestorów najważniejsze są zawsze twarde czynniki gospodarcze – infrastruktura, zasoby pracy, tereny inwestycyjne.

Następnie badacze omówili kolejne filary, budujące atrakcyjność regionu. Jeśli chodzi o przedsiębiorczość, to zajmujemy 10 miejsce w kraju, przy czym otoczeni jesteśmy województwami zajmującymi wyższe lokaty od nas (pomorskie, wielkopolskie). Jeśli chodzi o innowacyjność lokujemy się na 10 miejscu, podobnie w przypadku infrastruktury społecznej. Zdecydowanie lepiej wypadamy w filarach „infrastruktura techniczna” – 5 miejsce w kraju czy „ochrona środowiska” – również 5 miejsce. To coraz istotniejsza kategoria, bo inwestorzy częściej chcą lokować swój kapitał tam, gdzie spełniane są odpowiednie standardy ekologiczne. Filar „Grunty i zasoby lokalowe” to dopiero 13 miejsce, a „chłonność rynku” – 12.

W przypadku filaru „zasoby pracy” lokujemy się na wysokim, 5. miejscu.

– Mamy absolwentów szkól branżowych, ale jesteśmy otoczeni przez województwa z wyższymi płacami, więc dochodzi do „drenażu” – kształcimy młodzież, która wyjeżdża – mówiła prof. Jaworek.

Mocne i słabe strony Kujaw i Pomorza

Jakie są mocne strony kujawsko-pomorskiego według analizy? To centralne położenie w Polsce i Europie, duży areał gruntów inwestycyjnych, silny potencjał rolniczy, dobra infrastruktura drogowa i kolejowa. Negatywy to słabo rozwinięta przedsiębiorczość, stosunkowo wysokie bezrobocie, brak ośrodka metropolitalnego, wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza.

Przedsiębiorcy generalnie naszą atrakcyjność oceniają jako średnią lub wysoką. Jaki czynnik ma najważniejszy wpływ na atrakcyjność inwestycyjną kujawsko-pomorskiego? Położenie geograficzne. Najmniejszy wpływ? Lokalne zaplecze badawczo-rozwojowe. Ciekawie brzmiały rekomendacje przedsiębiorców, koncentrujące się w dużej mierze na infrastrukturze komunikacyjnej (m.in. dodatkowy most na Wiśle w rejonie Cierpic koło Torunia) czy edukacji (rozwój szkolnictwa technicznego).

Bardzo ciekawie wypadła ocena rzeczywistej atrakcyjności inwestycyjnej według przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego. Wybrano tę kategorię firm do badań ze względu na to, że decyzji o lokalizacji dokonywały generalnie w szerszej perspektywie niż podmioty stricte lokalne. Nasz region zebrał oceny głownie średnie i wysokie, ale równie ważna jest tendencja – coraz bardziej pozytywna w kolejnych badaniach.

O atrakcyjności decydują przede wszystkim czynniki gospodarcze – położenie geograficzne, ceny nieruchomości, stan infrastruktury transportowej.

– Najważniejszy jest zawsze rachunek ekonomiczny – podkreślał prof. Marcin Kuzel.

Determinanty wyboru województwa kujawsko-pomorskiego jako miejsca działalności to więc położenie geograficzne, kwalifikacje siły roboczej, stan infrastruktury transportowej, ceny nieruchomości. Firmy oceniły też bardzo optymistycznie perspektywy rozwojowe w naszym województwie – szczególnie w dłuższej perspektywie.

Dyskusje i podsumowania

Jak zwykle przy takich okazjach interesująco wypadła dyskusja. Krytykowano np. złą sytuację województwa, jeśli chodzi o brak planów zagospodarowania przestrzennego, co ewidentnie hamuje rozwój, wskazywano niedociągnięcia transportowe (brak terminala cargo przy lotnisku w Bydgoszczy), krytykowano nawet uniwersytecki system kształcenia przyszłych przedsiębiorców, jako zbyt mało praktyczny.

Bardzo wiele ciepłych słów zebrał Brześć Kujawski. Burmistrz Tomasz Chymkowski podejście do biznesu w gminie prezentował… zadając pytania przedszkolakom, a następnie rozwijając ich odpowiedzi.

– Brześć Kujawski jest dla mnie przykładem tego, jak perspektywicznie patrzeć na rozwijanie samorządności. Zrobiono tu też naprawdę dużo, żeby tereny inwestycyjne były atrakcyjne – mówiła Aneta Jędrzejewska – Brześć Kujawski pokazał, że nie tylko trzeba inwestować w teren, ale stworzył całe otoczenie, które sprzyja temu, żeby tu prowadzić biznes.  Zadbano o kulturę, inwestycje w przedszkola, szkoły, infrastrukturę drogową. Tak, żeby ludzie chcieli tu mieszkać i pracować.

Jeszcze na początku wagę badań i i ich wyjątkowość podkreślał Przemysław Sztandera, prezes PSSE.

– Zleciliśmy te badania też dlatego, że wydawało nam się niemożliwe 14 miejsce tego województwa w publikowanych rankingach atrakcyjności – mówił prezes Sztandera – I nie wierzcie w to 14 miejsce. To kompletna bzdura. Teraz na podstawie badania powstanie raport syntetyczny dla potencjalnych inwestorów.

zdjęcia: źródła własne KPFR