kpfr > Aktualności > Inwestycje samorządów: wielki boom w małych ośrodkach

Fot. Pixabay

Jak wylicza „Rzeczpospolita”, w zeszłym roku wydatki inwestycyjne polskich samorządów okazały się rekordowo wysokie sięgając poziomu 65 mld złotych, a więc prawie o 12 mld więcej niż w roku 2021. Wzrost jest, ale nie rozkłada się równo  w różnego typu samorządach. W wielu mniejszych miejscowościach mówić można wręcz o inwestycyjnym boomie. Gazeta przytacza przykład Przasnysza, w którym wydatki na inwestycje skoczyły z 4 mln w 2021 roku aż do 19,1 mln w roku ubiegłym oraz Redy, której inwestycje zwiększyły się z 6,6 do 17,2 mln zł.

Inaczej wygląda to w dużych ośrodkach – generalnie skala wzrostu jest odwrotnie proporcjonalna od wielkości samorządu. Na przykład w Krakowie i Białymstoku inwestycje  zwiększyły się o 11 proc.,  a we Wrocławiu o 20 procent i generalnie mogą tam tylko pomarzyć o takim skoku jak w Przasnyszu. Generalnie – jak przypomina „Rz” – w miastach na prawach powiatu wydatki prorozwojowe zwiększyły się w 2022 roku średnio o ok. 10 proc., za to w gminach o 40 proc., co może potwierdzać opinię wielu samorządowców, że przyznawane centralnie przez rząd środki celowe wyraźnie preferują mniejsze ośrodki. Na ile wynika to z polityki  wyrównywania szans, a na ile z czysto politycznych  względów – to już temat na odrębną analizę.

Jak to wygląda na naszym podwórku? Rok 2023 też może być rokiem rosnących inwestycji. Tak przynajmniej wynika z porównania kwot inwestycyjnych zapisanych w projektach  budżetów największych miast regionu.

• w Toruniu projekt budżetu 2022 zakładał 319 mln zł na inwestycje, w projekcie na nowy rok kwota to wzrosła do 338 mln.
• w Bydgoszczy inwestycje mają wzrosnąć z 494 mln do 548 mln,
• we Włocławku z 175 mln do 195 mln,
• w Grudziądzu natomiast mają spaść ze 179 mln do 116 mln.